Boisko po meczu piłki ręcznej jest nie do domycia? Mamy na to sposób!

2018-11-20

Piłka ręczna to piękny sport. Pełen twardej rywalizacji, zwrotów akcji i emocji do samego końca. Ale gdy rozbrzmiewa końcowa syrena i zawodnicy oraz kibice wracają do domów, osoby dbające o czystość hal sportowych stają przed nie lada wyzwaniem – jak domyć parkiet po kleju, którego używają zawodnicy, by piłka była im bardziej posłuszna?

Photo by Miguel Puig on Unsplash

Choć na pierwszy rzut oka problem może nie wydawać się poważny, w halach wielofunkcyjnych często w jeden weekend odbywają się mecze kilku dyscyplin sportowych. Czasu na doprowadzenie hali do porządku jest więc czasem bardzo mało. A kleje, których używają piłkarze przygotowywane są na bazie żywicy. Dzięki swojej przyczepności znakomicie utrzymują piłkę, ale pozbycie się ich z parkietu to wręcz syzyfowa praca.

Chyba, że ma się preparat stworzony specjalnie do tego celu. O tym, że istnieją środki, które skutecznie rozpuszczają żywicę wiadomo od lat. Osoby trenujące piłkę ręczną wiedzą, że producenci kleju sprzedają też zazwyczaj całą gamę tego typu produktów – do piłek, do koszulek, do ciała. Dostarczenie preparatu, który pozwalałby wyczyścić 800 metrów kwadratowych, bez wydawania fortuny było jednak przez wiele lat zadaniem nie do wykonania.

Przełom w tej dziedzinie musiał przyjść z Niemiec. O ile o tytuł kolebki piłki ręcznej nasi zachodni sąsiedzi rywalizują z Duńczykami, o tyle w kwestii największej liczby zarejestrowanych zawodników są już samodzielnym liderem (ponad 750 tysięcy graczy). Nic dziwnego, przecież badania preferencji pokazują, że dla Niemców piłka ręczna to sport numer dwa (zaraz za bezkonkurencyjną prawie na całym świecie piłką nożną). Skoro tak wiele osób uprawia ten sport, trzeba było znaleźć sposób na szybkie doprowadzenie boiska do porządku po meczu.

- Skuteczne usuwanie żywicy z powierzchni odpornych na działanie zasad było przez wiele lat poważnym wyzwaniem dla osób odpowiedzialnych za utrzymanie czystości – tłumaczy Przemysław Kosacz, Prezes Zarządu firmy Wapolchem, która wprowadziła środek na polski rynek. Zastosowana w nim technologia wymaga rozprowadzenia rozpuszczonego w wodzie preparatu na czyszczonej powierzchni i pozostawienie go tam na 5-10 minut (w zależności od stopnia zabrudzenia). Po tym czasie powinniśmy już bez większych problemów móc wymyć podłogę – musimy tylko pamiętać, by zebrać brudną wodę.

To rozwiązanie nie tylko dla sportu, ale też zarządców hal magazynowych czy zakładów przetwórstwa drzewnego – podkreśla Przemysław Kosacz. W każdym z tych przypadków poza kwestiami higieny, dochodzą też względy bezpieczeństwa. Zarówno w produkcji, jak i w sporcie, nie możemy pozwolić sobie na to, by na podłodze zostawały klejące plamy, które mogą spowodować wypadek. Zastosowanie odpowiednich środków pozwala robić to skutecznie bez niepotrzebnego wysiłku.